sobota, 6 lutego 2010

karteczkowo

O miłości nietypowo. Bez czerwoności, serduszek i ILoveYou. O miłości spokojnie, z przyzwoleniem na bycie (lub nie), na falowanie uczuć i czułe spojrzenie. Na bycie jakim się jest, na miłości poza sobą. O miłości na czarno-niebiesko - w Jego ulubionych kolorach.
Krótka opowieść o miłości i o tym co kocha...

Karteczka nie jest doskonała, jest pierwsza, ale prosto z serca...

I do posłuchania Harlem.

7 komentarzy:

  1. Osz ty Ipso, ty!
    że też Cię tu wcześniej nie dopadłam :)

    Scrapujesz po kryjomu :P
    i żonglujesz w dodatku!!

    no ładnie ]:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne...i ten motocykl :)Mój Misiek byłby oczarowany bo jeździ motocylem ja czasem też :)Cudo!!!
    Pozdrawiam ciepło i życzę miłej niedzielki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę super Ci wyszła;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jagódko - najfajniejsze, że sama tu trafiłaś;)

    Peninio - dziękuję Ci bardzo, czasem wstydzę się cokolwiek wstawiać wiedząc kto tu zagląda;)

    Madlinko - dziękuję i są 2 serduszka;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięęękne są Twoje Początki Scrapowe :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję Marzenko:) nie wiem czy piękne, to jeszcze nie to, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hihihih widzę właśnie i się cieszę;)

    OdpowiedzUsuń